Audyt Twoich social mediów – jak to wygląda?

Izabela Schabowska 16/08/2022 0

Czy Twoje działania w social mediach są skuteczne? Przyjrzymy się im i sprawdzimy to! Jeśli od dłuższego czasu prowadzisz swoje firmowe profile i nie przynoszą one oczekiwanych korzyści – możemy przeprowadzić dla Ciebie kompleksowy audyt i zweryfikować Twoje dotychczasowe działania. Zupełnie bez zobowiązań!

Czym jest audyt social mediów?

Zacznijmy od podstaw – czym jest taki audyt? Audyt profilu w mediach społecznościowych 

– czy to LinkedIna, Facebooka czy Instagrama – to analiza i ocena dotychczasowych działań biznesowych oraz rekomendacje i zalecenia na przyszłość, aby jeszcze skuteczniej docierać do grupy docelowej. Następnie możemy pomóc wdrożyć Ci te wskazówki, lub, jeśli wolisz, możesz zrobić to na własną rękę. 

Pokaż nam swój fanpage i nie trać czasu na nieefektywne działania!

Dlaczego warto wykonać audyt social mediów i jak często to robić?

Jeśli od dłuższego czasu prowadzisz swoje media społecznościowe, ale masz wrażenie, że stoisz w miejscu – to dobra pora na wykonanie analizy. Ale nie tylko! Audyty powinno wykonywać się regularnie, by podnieść efektywność swoich działań i nie popełniać istotnych błędów. Zalecamy, by robić to przynajmniej raz w roku!

ARM WWW Infografika

Jak przygotować się do analizy?

Zdecydowałeś się oddać audyt w nasze ręce? Na samym początku będziemy potrzebowali od Ciebie kilku informacji:

  1. W jakim celu prowadzisz social media i do czego dążysz?
  2. Kim są Twoi klienci?
  3. Kim jest Twoja konkurencja?
  4. Czy chcesz nam zadać inne, dodatkowe pytania?

Prześlij nam linki do Twoich social mediów, załącz odpowiedzi na pytania zadane powyżej i daj nam trochę czasu. Odeślemy audyt tak szybko, jak to możliwe!

Co obejmuje audyt mediów społecznościowych i dlaczego to my powinniśmy go wykonać?

Audyt Twojej firmy w social mediach to same korzyści! Taka analiza:

👉 wskaże słabości w Twojej komunikacji na profilach,

👉 podpowie, które działania warto kontynuować, a które lepiej zaprzestać, 

👉 dostarczy informacji na temat użytkowników na profilu,

👉 zweryfikuje dotychczasowe działania,

👉 przedstawi listę rekomendacji do wdrożenia.

Jesteśmy agencją z 25-letnim stażem i specjalizujemy się w odnajdywaniu najlepszych rozwiązań marketingowych dla firm z wymagających branż. W naszym portfolio przeważają Klienci z sektora przemysłowego, budowlanego, rolniczego.

Pomożemy Ci lepiej prowadzić media społecznościowe, wyznaczać realne cele i prowadzić skuteczne działania w Internecie, a także offline. Skontaktuj się z nami!

Bezpłatny audyt Social Mediów

Wypełnij krótki formularz, a my skontaktujemy się z Tobą tak szybko, jak to możliwe!

Raport MMP – Maciaszczyk znów z najwyższymi wynikami!

Izabela Schabowska 14/07/2022 0

Rok 2020 nie należał do najłatwiejszych, a 2021 zaskoczył nas jeszcze większą niepewnością i ogromnymi zmianami na rynku. Nie przeszkodziło nam to jednak w realizowaniu naszych postanowień, zdobywaniu nowych kompetencji i pobiciu naszych zeszłorocznych wyników!

Przed Wami zestawienie kolejnej edycji badania satysfakcji klientów agencji reklamowych i domów mediowych. Mamy się czym chwalić!

 

Raport Agencje Marketing Services i Digital 2022

To już 21. edycja badania satysfakcji klientów! Raport Agencje Marketing Services i Digital 2022 jest stworzony na podstawie badania przeprowadzonego przez Kantar w dniach 22.02-06.04.2022 r. Próbę wyjściową stanowiła grupa 2501 osób; z niespełna połową przeprowadzono wywiady. W raporcie znajdziecie omówienie wyników 22 agencji marketing services oraz 21 agencji digital. Znajdziecie tam również naszą firmę! Raport to ponad 105 stron analizy i danych – jest co czytać 🙂

 

Jak poradziła sobie Agencja Maciaszczyk w 2022 roku?

Zdobycie nowych klientów, utrzymanie wszystkich miejsc pracy i rozszerzenie zespołów, a także powiększenie wyników finansowych zaowocowały pozytywną oceną w raporcie i strzałką w górę.

Najwyżej oceniono nas w oferowaniu kompleksowej usługi digitalowej, rozumieniu briefu, a także wywiązywaniu się z obietnic. Poniżej szczegółowe informacje:

 

Osoby zarządzające: Tomasz Maciaszczyk, dyrektor zarządzający, wspólnik, Wojciech Maciaszczyk, wspólnik

Nowi klienci 2021: Sunewmed+, Żabka Polska, BWT Polska, Aquanet, Phoenix Contact Wielkopolska

Utrzymane budżety po przetargach 2020: climowool, Perschmann, ADOB, Fosfan SA, IBF

Stracone budżety 2021: Województwo Wielkopolskie – ROPS

Stała obsługa: climowool, Perschmann, ADOB, V33, Sunewmed+

Klienci projektowi 2021: Żabka Polska, Pro Tools, Aquanet, Phoenix Contact Wielkopolska, Pozkrone

Top projekty 2021: Aquanet „Nie popłyń!”; Sunewmed+ – kompleksowa komunikacja digitalowa; Żabka Polska – komunikacja wewnętrzna

Obroty 2021 i dynamika: b.d., +24%

Revenue 2021 i dynamika: b.d.

Zysk netto 2021 i dynamika: b.d.

Kluczowe zmiany personalne: brak

Liczba zatrudnionych i zmiany: 20 (bz.)

Główne zmiany w strukturze/ofercie: wyodrębniono działy digital oraz client service

Badanie: agencja poprawiła większość wyników na wymiarach szczegółowych; klienci najbardziej doceniają kompleksową obsługę digital 

Wnioski

Zdobywamy szczyty! Jak pokazuje raport MMP, rok do roku poprawiamy swoje wyniki dzięki zintegrowanemu podejściu do naszych klientów oraz kompleksowej obsłudze. Na nasz sukces złożyło się wiele czynników, ale to płynna współpraca między wewnętrznymi działaniami i ciągłe poszerzanie kompetencji pomogły nam utrzymać, a nawet umocnić naszą pozycję na rynku. To wszystko nie mogłoby mieć miejsca, gdyby nie wyjątkowy zespół – nasi eksperci, którzy tworzą Agencję Maciaszczyk, rozwijają ją i kreują trendy.

Dziękujemy naszym Klientom – tym wieloletnim, nowym, a także tym, których utraciliśmy na przestrzeni lat. To Wy stawiacie przed nami codzienne wyzwania, motywujecie do działania i zmian, a także do wdrażania innowacyjnych rozwiązań. Bez Was nie byłoby nas!

 

Dla wszystkich zainteresowanych, którzy mają ochotę sprawdzić nasze zeszłoroczne wyniki – zostawiamy link do artykułu z 2021 roku: https://maciaszczyk.pl/jak-wypadlismy-w-tegorocznym-raporcie-media-marketing-polska/

Jak zdobywać szczyty, również te marketingowe?

Izabela Schabowska 04/07/2022 0

Chciałbyś stanąć na szczycie? Patrzeć na świat z góry, podziwiać wyjątkowe widoki i czuć, jak zaciera się horyzont między ziemią a niebem? Podpowiemy Ci, jak to zrobić, bo Agencja Reklamowa Maciaszczyk zdobywa szczyty nie tylko w marketingu, ale także te górskie! W maju 2022 nasz szef – Tomek Maciaszczyk – zdobył Mera Peak (wys. 6476 m n.p.m.) w Himalajach, a tym samym dołożył kolejną cegiełkę do swoich licznych osiągnięć.

Jak zdobywać najwyższe szczyty, zarówno te górskie, jak i w marketingu, najlepiej krok po kroku?

 

1. Przygotowanie

Zdobycie szczytu to jeden z najbardziej emocjonujących momentów, który dostarcza niezapomnianych przeżyć. Oszałamiające widoki, radość z przebytej drogi i duma z samego siebie, która rozpiera od środka… Czego chcieć więcej? 😉

Zanim jednak zobaczymy świat z samej góry, konieczne jest prawidłowe przygotowanie – także kondycyjne, które jest długotrwałym i żmudnym procesem. Oprócz przygotowania formy warto zawczasu pomyśleć o skompletowaniu odpowiedniego zespołu, zdobyciu wiedzy i umiejętności, zebraniu wystarczającego budżetu, uzupełnieniu ekwipunku, a także obraniu konkretnych celów i byciu gotowym do radzenia sobie z przeszkodami. O każdym z nich przeczytasz poniżej.

Projekt bez tytulu

 

2. Zespół

Decydując się na wyprawę wysokogórską, możesz skorzystać z pomocy agencji wyprawowej i doświadczonego przewodnika lub zorganizować ją samodzielnie. Druga opcja jest jednak zarezerwowana dla osób, które mają wiedzę i odpowiednie kompetencje. Dlatego na początku przygody ze wspinaniem bez dobrego teamu się nie obejdzie! Choć w głowie mamy zawsze tylko jeden cel – spędzenie wyjątkowych chwil u stóp najwyższych gór świata i wspinaczka na sam szczyt – warto jednak mieć przy sobie zaufanych ludzi, którzy pomogą Ci w konkretnej sytuacji i zadbają o Twoje bezpieczeństwo.

Szukając agencji marketingowej, własnego zespołu lub przewodnika górskiego – wybierz tych, którzy cieszą się dobrymi opiniami wśród klientów. W końcu to na nich będziesz polegał, kiedy przyjdzie moment próby!

Projekt bez tytulu 1

Projekt bez tytulu 2

 

3. Kompetencje i wiedza

Aby bezpiecznie wspinać się na szczyty, musisz mieć ogromną wiedzę, ukończyć rozmaite szkolenia i poznać główne zasady poruszania się po terenach wysokogórskich. Podobnie jest w marketingu! To tak rozległa dziedzina, że tylko nieustannie zdobywana wiedza, a przy tym szlifowanie swoich umiejętności i podnoszenie kwalifikacji, może zagwarantować sukces.

Nabranie odpowiednich kompetencji pozwoli Ci na zdobywanie szczytów, tych górskich i tych marketingowych. Bez tego ani rusz! Pamiętaj, że jeśli tylko potrzebujesz pomocy, zawsze możesz się z nami skontaktować. Tomek odpowie na wszelkie pytania związane ze wspinaczką, z kolei nasz zespół marketingowy wesprze Cię w przeprawach przez internetowe przeszkody!

Projekt bez tytulu 3

 

4. Budżet

Gdy już zaplanowałeś zdobywanie szczytów – tych wysokogórskich czy marketingowych – czas zająć się kwestią budżetu. Jednakże na pytanie: ile to będzie kosztować?”, możemy odpowiedzieć tylko w jeden sposób: to zależy. Najczęściej wszelkie koszty planu działania musisz zaplanować samodzielnie, a przynajmniej oszacować własne możliwości finansowe. Im większy będzie Twój budżet na wyprawy w góry, tym lepiej, bowiem przyda się sprzęt certyfikowanych producentów i sprawdzony organizator. Budżety marketingowe bywają jednak mniej jednoznaczne. Niekiedy może udać Ci się stworzyć viralowy post, na który nie wydasz ani złotówki, a czasami będziesz musiał poświęcić dużą część swoich finansów na zapoczątkowanie rozległych i udanych działań.

Zawsze warto jednak posiadać określony budżet. Pozwala on między innymi: 

👉 przewidzieć konkretne wydatki,

👉 uniknąć przepalania budżetu i zbędnych kosztów,

👉 posiadać stałą wiedzę o stanie portfela,

👉 utrzymać stały poziom wydatków.

Konkretny, ustalony budżet to też stabilność finansowa i spokojna głowa. Cała reszta zależy już od Ciebie!

Projekt bez tytulu 14

Projekt bez tytulu 5

 

5. Odpowiedni sprzęt i narzędzia

Wspiąć się na jedną z najwyższych gór Nepalu, mając przy sobie tylko Iphone i kubek z gorącą kawą? Choć sami tego nie próbowaliśmy, gwarantujemy, że jest to niemożliwe! 😉

W zaśnieżonym górskim terenie przydadzą się przede wszystkim odpowiednie buty, plecak, śpiwór, namiot, apteczka, raki i czekan, a także akcesoria wspinaczkowe.  To obowiązkowy zestaw każdej osoby, która planuje wyprawę! Taki sprzęt może uratować życie, ale tylko wtedy, gdy wiesz, jak go używać.

Marketingowe przeprawy nie są tutaj wyjątkiem. Bez odpowiednich narzędzi, a przede wszystkim – bez umiejętności ich obsługiwania – trudno wykreować viralową kampanię lub skuteczne działania. A jakie konkretnie narzędzia są potrzebne, by zdobywać szczyty w marketingu? O tym możemy opowiedzieć w kolejnym artykule na blogu!

Projekt bez tytulu 6

 

6. Cel

Czy to w górskich wspinaczkach, czy w marketingu lub social mediach – wybieraj cele, które są dobrane do Twoich możliwości. Realne poznanie własnych ograniczeń i obiektywna ocena posiadanych zdolności mogą umożliwić Ci rozważne podejście do zaplanowanego przedsięwzięcia i zrealizowanie zamierzonego planu. Mierz siły na zamiary!

Na wszelkie wątpliwości mamy jednak rozwiązanie: zawsze możesz skonsultować swój pomysł z bardziej doświadczonymi – polecamy się do pomocy! Zadzwoń do nas bezpośrednio lub napisz na naszych socialach. Zrobimy wszystko, by wesprzeć Cię w każdym Twoim projekcie!

Projekt bez tytulu 7 1

Projekt bez tytulu 8 1

 

7. Przeszkody

Droga do osiągnięcia zamierzonego celu często usiana jest przeszkodami, które nie są łatwe do pokonania. Trekking w miejscach eksponowanych oraz położonych na znacznej wysokości wiąże się z przechodzeniem przez lodowce i omijaniem głębokich szczelin, w życiu zawodowym zaś czekają na nas trudności osobiste, środowiskowe lub społeczne. Warto przygotować się do nich wcześniej i nieco się uodpornić, by wyprawa na szczyt stała się pięknym i satysfakcjonującym doświadczeniem! Planuj, trenuj i ćwicz. Ucz się i bazuj na dobrych źródłach wiedzy. Korzystaj z pomocy, zawsze tych najlepszych!

Projekt bez tytulu 9

Projekt bez tytulu 10

 

8. Wytrwałość i cierpliwość

Jak to mówią – nie od razu Rzym zbudowano i nie od razu junior staje się seniorem. Wspinaczki górskie to pasja dla cierpliwych i wytrwałych, która uczy konsekwencji w dążeniu do celu i kształtuje charakter człowieka. Wymaga ona jednak długotrwałych przygotowań, woli walki i wytrzymałości na spory wysiłek! To wszystko jest jednak tego warte, bo na samym końcu pozostaje tylko ogromna satysfakcja i podziwianie widoków jak te poniżej 🙂

Projekt bez tytulu 11

Projekt bez tytulu 12

 

Himalaje to najwyższy łańcuch górski świata, a sama nazwa oznacza siedzibę śniegów” (z himá: „zima, śnieg”, oraz ālaya: „siedziba, leżący”). Znajduje się tam aż 10 z 14 ośmiotysięczników świata, które rozciągają się na terenach należących do Pakistanu, Indii, Chin (Tybetu), Nepalu i Bhutanu. Najwyższy szczyt to oczywiście mierzący 8848 m n.p.m. Mount Everest. Mamy nadzieję, że już niedługo będziemy mogli napisać artykuł o jego zdobywaniu 😉 

13

Projekt bez tytulu 13

 

Marketerze, jeśli Twoja droga na szczyt zawodowy przypomina Ci wspinaczkę Tomka na Mera Peak, koniecznie podziel się z nami swoim doświadczeniem! A jeśli dopiero planujesz swoją drogę i jesteś już gotowy na zdobywanie szczytów, trzymamy kciuki, by Ci się udało. ✌️

Half,Of,Kiwi,Fruit,In,A,Slingshot,Surrounded,By,Halves

Green marketing i greenwashing, czyli jak robią to inni cz.1

Izabela Schabowska 27/05/2022 0

Najpopularniejszym trendem ostatnich czasów w świecie marketingu jest ekologia w reklamie oraz działania przyjazne środowisku, a ochrona planety stanowi istotną wartość społeczną i zyskuje coraz więcej zwolenników. Jednocześnie działania proekologiczne kreowane są przez organizacje, przedsiębiorstwa i pojedyncze jednostki, które zdają sobie sprawę z potencjału, jaki kryje się za takimi działaniami. Nikt z nas nie ma wątpliwości, że zmiana codziennych nawyków i nagłaśnianie sprawy przyczynia się do ratowania klimatu. Jednakże należy się zastanowić, czy ochrona środowiska jest jeszcze elementem społecznej odpowiedzialności, czy raczej sposobem na dostosowanie się do aktualnych trendów?

 

Green marketing, czyli bycie eko w biznesie

 

Green marketing może przybierać bardzo różne formy i odmiany. Mogą to być działania związane z określonym opakowaniem, całą linią produktów, sposobem produkcji bądź dystrybucji czy promocją ogólnych działań proekologicznych. Bazują one na słusznym przekonaniu, że konsumenci sami zaczynają wybierać artykuły, których idea zgodna jest z aktualnym trendem ekologicznym, chociażby mieli zapłacić za to więcej niż za standardowy produkt. Podejmowane w tym zakresie inicjatywy nie są już chwilową modą. To początek długofalowego procesu przeobrażeń, na którym każdy z nas może zyskać.

Jakie kampanie i inicjatywy społeczne zgodne z green marketingiem są warte zapamiętania i kto robi to dobrze?

 

1.       Ikea i proklimatyczne inicjatywy

Szwedzka Ikea to już nie tylko sklep meblowy, ale także ogromny sektor ekologicznych rozwiązań na rzecz planety i klimatu. Pracownicy firmy na każdym kroku ukazują swoje innowacyjne pomysły na to, jak żyć w zgodzie z naturą, i nie wahają się o tym opowiadać. Aktualnie najgłośniejszym ich projektem jest strategia zrównoważonego rozwoju „People & Planet Positive”, w której głównym celem jest recykling, tworzenie produktów w oparciu o odnawialne lub ponownie przetworzone surowce, a także stanie się biznesem pozytywnym klimatycznie i cyrkularnym. Na sklepach i budynkach Ikea zostało już zamontowanych 750 tysięcy paneli słonecznych, a polski oddział jest drugim co do wielkości, zaraz po rynku amerykańskim, zasobem odnawialnych źródeł energii w Ikea na świecie! Nie mniej istotne w polityce szwedzkiej firmy są działania proekologiczne takie jak: świadoma rezygnacja z produktów jednorazowych, wprowadzenie wegańskich dań do sklepów, otwarcie pierwszego sklepu z używanymi meblami, a także angażowanie się w akcje, m.in. „Pierwsza doba bez smogu” i „#NiechZyjePlaneta”, które wspierają proklimatyczne inicjatywy i zachęcają Polaków do zmiany codziennych nawyków i zmniejszenia śladu węglowego.

 

Misją Ikea jest tworzenie lepszego życia dla wielu ludzi, a to tylko mały wycinek tego, co mają do zaoferowania! O wszystkich swoich działaniach opowiadają na stronie internetowej: https://www.ikea.com/pl/pl/this-is-ikea/sustainable-everyday/. Ikea, robisz to dobrze!

 

ikea ladowarka bezprzewodowa

Źródło: Ikea

 

2.       Mural, który oczyszcza powietrze

Marka Converse w ramach kampanii „City Forests” tworzy murale przyjazne środowisku. W Polsce pierwsza taka kampania powstała w zeszłym roku w Warszawie przy ulicy Zamoyskiego i muszę przyznać, prezentowała się przepięknie! Całe dzieło wykonane zostało specjalnymi farbami, których właściwości są aktywowane przez słońce, a ich największą zaletą jest możliwość eliminowania smogu i zanieczyszczeń z powietrza. W ten sposób posadzono tysiące wirtualnych drzew tam, gdzie nie byłoby to w ogóle możliwe.

Mural został stworzony przez Beatę Śliwińską i miał za zadanie apelować o równe traktowanie niezależnie od płci. Marka Converse wraz z autorką przekonuje, że wartość tę jesteśmy w stanie osiągnąć, jeśli uda nam się przełamać swoje własne bariery i połączyć działania. Co o tym myślicie? 😊

31154 l2

Źródło: nowymarketing.pl

 

 

3.       Przystanki z trawą

Czy Poznań to faktycznie miasto doznań? Naturalnie, że tak! W wielkopolskiej stolicy wiaty przystankowe zazieleniły się roślinami, które mają oczyszczać powietrze, walczyć z ociepleniem klimatu, dawać schronienie owadom, a także chłodzić mieszkańców w upalne dni. Dzięki ekologicznej inicjatywie AMS i Grupy MTP takich miejsc ma powstać około 30, a każde z nich jest wydajne ekonomicznie, ma ogromne korzyści ekologiczne i dodatkowo wspiera adaptację do zmian klimatu. To również dobra promocja dla miasta!

Podobne działania proekologiczne możemy zauważyć między innymi w Krakowie czy Białymstoku. Roślinnymi przystankami może pochwalić się również Warszawa, w której projekt jest realizowany przy współpracy z firmą L’Oréal. Oby tak dalej, bo w przestrzeni miejskiej jest jeszcze wiele do zrobienia i naprawienia.

 

image00012

źródło: kronika24.pl

 

Ikea, Converse i polskie miasta robią to dobrze! Wszelkie działania związane z ekologią i ochroną środowiska naturalnego pomagają i konsumentom i całej naszej planecie, nawet jeśli są częściowo powiązane z marketingiem. Coraz więcej organizacji zaraża swoją świadomą postawą i pomaga wybierać mądrze dla dobra Ziemi, a także naszego zdrowia.

Jednakże nie wszystkie firmy mają na celu faktyczną ochronę środowiska, czasami ważniejsza jest po prostu sprzedaż, bez względu na koszt. O ekościemie i greenwashingu, czyli o tym jak zarobić i się nie narobić, opowiem w drugiej części artykułu.

Cheerful,Little,Kid,Girl,12-13,Years,Old,In,Denim,Jacket

7 aplikacji, dzięki którym Twój Instagram zacznie zachwycać

Izabela Schabowska 16/08/2021 0

Instagram to nie tylko modna aplikacja dla influencerek do wrzucania ładnych zdjęć. To również silne narzędzie marketingowe, które pomoże Ci rozwinąć swój biznes i sprzedać produkt lub usługę. Aktualnie Instagram ma ponad miliard aktywnych użytkowników miesięcznie, co przekłada się na 58 razy większe zaangażowanie niż na Facebooku! Czy wykorzystujesz wszystkie możliwości tej platformy?

Każda firma na Instagramie chce opowiedzieć swoją unikatową, ponadczasową historię. Przebywając wśród tak dużej konkurencji, warto wypracować oryginalne sposoby, by się wyróżnić, a w tym mogą pomóc Ci dedykowane aplikacje. Które z nich polecam najbardziej?

1.   Canva 

Czy w dzisiejszym świecie da się żyć bez Canvy? Chyba nie! Sama wielokrotnie z niej korzystam, gdy muszę stworzyć proste stories lub grafikę. Mogłabym nawet pokusić się tutaj o stwierdzenie, że przy możliwościach, jakie daje Canva, nie potrzebujesz już studiów graficznych, by móc stworzyć dopasowane kreacje na swoje potrzeby. Wszystko zrobisz w jednej aplikacji!

Canva to wielofunkcyjne narzędzie, które umożliwia tworzenie grafik w różnej postaci: od plakatów, po ulotki, wizytówki, prezentacje multimedialne i CV. To prosty w obsłudze kreator, który dzięki swojej ogromnej bazie gotowych szablonów jest niesamowicie intuicyjny i innowacyjny.

Program jest zupełnie darmowy, natomiast czasami warto dopłacić za wersję PRO, by mieć możliwość skorzystania z lepszej jakości zdjęć bądź dodatków.

2. VSCO

vsco

VSCO to kolejny klasyk, bez którego nie wyobrażam sobie social mediów. Jeśli na poważnie myślisz o prowadzeniu kont społecznościowych, to nie możesz pominąć tej aplikacji!

VSCO to mobilna aplikacja fotograficzna na iOS i Android, która umożliwia zarówno prostą, jak i tę bardziej zaawansowaną edycję zdjęć i filmów przy użyciu wstępnie ustawionych filtrów i dedykowanych narzędzi. Do dyspozycji mamy wiele zestawów efektów i dodatków, które w ciągu paru chwil całkowicie mogą odmienić wygląd naszych kreacji i dodać im artystycznego charakteru.

Aplikacja jest całkowicie darmowa, ale jeśli chcesz rozkoszować się całą gamą funkcjonalności z biblioteki, to warto sięgnąć do portfela i dopłacić za wersję PRO.

3.  Adobe Photoshop Lightroom Mobile

Wszyscy wyznawcy VSCO na pewno nie pogardzą również tą perełką. Adobe Lightroom Mobile jest w pełni darmową aplikacją, której głównym zadaniem jest szybka edycja zdjęć i proste nakładanie gotowych filtrów i zestawów domyślnych. Własne ustawienia możemy zapisywać jako presety, czyli gotowe nakładki na zdjęcia, które zadbają o spójność wizualną naszych publikowanych treści. Raz stworzony preset to ogromna oszczędność czasu, bo wystarczy tylko nałożyć je na zdjęcie i cała praca wykonana. Istnieje również możliwość skorzystania z bezpłatnych bądź płatnych presetów udostępnianych przez internautów.

Co ciekawe, by móc korzystać z Lightrooma w wersji mobilnej, nie trzeba już posiadać konta w usłudze Creative Cloud. Dodatkowym plusem jest fakt, że aplikacja pozwala na szybką wymianę zdjęć między urządzeniami – komputerem, tabletem i smartfonem – dzięki synchronizacji z katalogami. Wszystko w jednym narzędziu!

Z Adobe Lightroom Mobile można korzystać na systemach iOS i Android.

4.   Snapseed

shutterstock 1490302844 scaled

Snapseed to kolejna darmowa aplikacja do obróbki zdjęć z ogromem możliwości. Kilka lat temu została przejęta przez Google i do tej pory jest rozwijana, co pokazuje jej rosnąca popularność.

Apka Snapseed jest wszechstronnym edytorem zdjęć, a ci, którzy ją znają, na pewno wiedzą o fantastycznym narzędziu, jakim jest retusz z wykorzystaniem sławnego pędzla. Dzięki niemu możemy udoskonalić każdy fragment i detal, wprowadzić zmiany w jasności, ekspozycji czy nasyceniu kolorów w wybranym tylko fragmencie fotografii.

Sama aplikacja jest prosta w obsłudze, bezawaryjna i dostępna dla każdego z urządzeniami z systemem iOS i Android.

5.  Unfold

Unfold to aplikacja, która cieszy się ostatnio sporą popularnością wśród blogerek i influencerek na całym świecie. Z jej pomocą sprawimy, że od naszych Instagram Stories nie będzie można oderwać wzroku!

W programie znajdziemy ponad 200 szablonów relacji, które możemy wykorzystać do własnych celów bez żadnych opłat. Po wyborze odpowiedniego stories możemy w nim również dodać tekst, zmienić font, przykleić naklejki lub zmienić tło – wszystko po to, by Twój Instagram wyróżniał się na tle konkurencji.

To jedna z najbardziej intuicyjnych i prostych aplikacji, z jaką kiedykolwiek miałam do czynienia! Oczywiście jest darmowa i dostępna na urządzenia z systemem iOS i Android.

 6. Whitagram

Piękny feed to marzenie każdego instagramera. Choć zadanie często bywa trudne, to delikatne obramowania sprawią, że cała siatka będzie prezentowała się estetyczniej i bardziej minimalistycznie. Jest na to prosty sposób – darmowa aplikacja Whitagram!

Sama aplikacja nie robi wiele – jedyną jej możliwością jest tworzenie równych ramek dookoła zdjęć i delikatna ich obróbka. Plusem jest fakt, że ramki możemy dowolnie pogrubiać i zmniejszać, dopasowując je do naszych preferencji, oraz dobrać ich kolor. Whitagram został też wzbogacony o kilka dodatkowych możliwości retuszowania, jak np. ustawianie jasności, ekspozycji, kontrastu i kilku innych, którym na pewno warto się przyjrzeć.

7.  Preview

Wszystko, czego potrzebujesz, w jednej aplikacji! A tak przynajmniej możemy przeczytać na oficjalnej stronie Preview. Czy zdarzyło Ci się kiedykolwiek wrzucić zdjęcie na Instagram, po czym za moment je usunąć, bo brzydko komponowało się z innymi? Przyznam szczerze, że jeszcze kilka lat temu przytrafiało mi się to notorycznie! W zorganizowaniu mojej siatki zdjęć aktualnie pomaga mi aplikacja Preview, dzięki której można planować, edytować i projektować zdjęcia, a także nałożyć odpowiedni filtr i dopasować hasztagi.

Aplikacja jest całkowicie darmowa, nie ma limitu wgranych zdjęć i swobodnie pozwala na przesuwanie grafik w dowolnej kolejności, by utworzyć spójną sekwencję. Dodatkowo zapewnia jeszcze podstawową analitykę profilu, by podejrzeć statystyki i aktywnych fanów.

Instagram

Aplikacje do Instagrama opanowały telefon każdego zaangażowanego w social media użytkownika. Naturalnie tego typu narzędzi jest na rynku znajdzie więcej, jednak spokojnie – na początek wystarczy tylko kilka z nich.

Jeśli potrzebujesz naszej pomocy – skontaktuj się z nami! 👇

Zadzwoń!

ARM NowaStrona GRAFY Kontakt LEAVEaREPLY

wyślij zapytanie!

    Outstanding,White,Chair,With,Floating,Pink,Balloons,In,Violet,Pastel

    Jak wypadliśmy w tegorocznym raporcie „Media Marketing Polska”?

    Izabela Schabowska 05/07/2021 0

    Rok 2020, czyli rok pandemii i lockdownu, był trudny dla nas wszystkich i nie oszczędził żadnej branży. Każda z firm mierzyła się z podobnymi problemami: jak zatrzymać przy sobie klientów? W jaki sposób pozyskać tych nowych? Czy będziemy w stanie zaproponować im optymalne rozwiązania na miarę dzisiejszych czasów? Czy nasza firma przetrwa i czy będzie silniejsza niż koronawirus?

    Raporty z wielu źródeł informują, że agencje reklamowe i interaktywne szybko dostosowały się do nowych wymogów rzeczywistości. Większość z nich przestawiła się na pracę zdalną, a jeśli chodzi o oferowane rozwiązania – na marketing digitalowy i działania w sieci. Okazuje się, że ze sporym sukcesem.

    Jak pokazuje raport „Media&Marketing Polska” 2021, również nasza agencja, mimo początkowych trudności, wyszła z lockdownu silniejsza o nowe doświadczenia i z podniesioną głową.

     

    Zacznijmy od początku – czym jest MMP i jak przyznawane są oceny?

    Raport „Media&Marketing Polska” to zestawienie i porównanie, które jest wyczekiwane przez agencje reklamowe każdego roku. Tegoroczny magazyn zawiera szczegółowe wyniki badania satysfakcji klientów oraz portrety ponad 100 agencji i domów mediowych w Polsce. Skupia m.in. informacje o kadrze zarządzającej, klientach i wynikach finansowych.

    Oceny przyznawane są na podstawie badania przeprowadzonego przez Kantar metodą CATI (Computer Assisted Telephone Interviews), a próbę wyjściową stanowiła grupa 2470 osób.

     

    Jak wypadła Agencja Maciaszczyk?

    Pandemiczny rok nas nie zatrzymał! Zeszłoroczne noty poszybowały w górę i otrzymaliśmy wysoką ocenę ogólną agencji. Nasi klienci bardzo dobrze ocenili nas w takich kategoriach jak: zadowolenie z obsługi klienta, przygotowanych strategii, współpracy, kreacji i produkcji, przestrzeganie etyki zawodowej i dobra opinia w branży. Bardzo dobre oceny otrzymaliśmy również za zapewnienie wsparcia w kwestiach technicznych i klarowne informacje o działaniach i wydawanym budżecie.

    Kolejny raz znajdujemy się znacznie powyżej średniej i wcale nie zamierzamy schodzić z tego poziomu!

     

    Szczegółowe dane:

    Nowi klienci 2020: Fosfan SA, Corteva, Ultrament, Solbet, KLEIB

    Utrzymane budżety po przetargach 2020: climowool, V33, ADOB, IBF, Perschmann

    Stracone budżety 2020: KRAMP

    Stała obsługa: climowool, Perschmann, ADOB, V33, Fosfan SA

    Klienci projektowi 2020: Województwo Wielkopolskie – ROPS, Aluprof, KLEIB, Aquanet Retencja

    Top projekty 2020: Województwo Wielkopolskie – ROPS „#PrawdziwiLudzie”; Kleib „Passion of life”; climowool „KF32 – najcieplejsza wełna”

    Obroty 2020 i dynamika: b.d., -12% Revenue 2020 i dynamika: b.d.

    Zysk netto 2020 i dynamika: b.d.

    Kluczowe zmiany personalne: brak
    Liczba zatrudnionych i zmiany: 20, -2

    Główne zmiany w strukturze/ofercie: agencja stale rozwija działania z zakresu digital i włącza je w obsługę 360 stopni

    Badanie: dobre oceny, wiele powyżej średniej; zwraca uwagę bardzo wysoka ocena ogólna agencji

     

    Podsumowanie

    Mimo trudnej i niejasnej sytuacji, jaka zapanowała w zeszłym roku, Agencja Maciaszczyk nadal wywołuje pozytywne emocje! Jednakże nie byłoby nas tutaj, gdyby nie Wy – nasi klienci. To dzięki Wam nasze pasje i umiejętności przekładamy w radość z tego, co robimy, i ciężką pracę, którą wykonujemy. Dziękujemy, że jesteście! Wierzymy, że ten rok będzie dla nas bardziej łaskawy i żadna z sytuacji nas już nie zaskoczy.

     

    Blue,Light,Bulb,On,Pink,Background,With,Pink,Curve,Shape.

    Shockvertising – czy warto ryzykować?

    Izabela Schabowska 18/05/2021 0

    Shockvertising (połączenie angielskich słów shock – szok, oraz advertising – reklama), czyli reklama szokująca, to nic innego jak reklama z użyciem motywów kontrowersyjnych lub wzbudzających mieszane uczucia.

    Celem tego typu działań jest oczywiście zwrócenie uwagi na markę i produkt, choć nierzadko są one na granicy etyki bądź ludzkiej przyzwoitości, eksploatując obszary związane z pornografią, stereotypami, strachem czy przemocą. Skoro w dzisiejszym świecie tak łatwo przesadzić i urazić odbiorców, to czy warto ryzykować utratę wizerunku marki? Czy którakolwiek kampania mogła na tym zyskać? Zaraz się o tym przekonamy!

     

    1.Kampania Benetton z 1992 roku

    original

    Nie mogłabym na samym początku nie wspomnieć o kampanii Benettona z 1992 roku, którą zrealizował Oliviero Toscani – fotograf i dyrektor kreatywny marki. Reklama przedstawiała fotografię Davida Kirby’ego, aktywistę chorego na AIDS, który umiera w otoczeniu rodziny.

    Zdjęcie autorstwa Therese Frare zostało opublikowane przez magazyn Life i złamało obowiązujące wtedy tabu na wielu płaszczyznach. Zawrzały środowiska chrześcijańskie, gdyż doszukiwano się podobieństwa umierającego mężczyzny do Jezusa, a plotki nie były przez autorów dementowane. Dodatkowo gorszące było to, że człowiek na fotografii cierpiał na AIDS, a w tamtych czasach choroba ta budziła odrazę i była postrzegana jako kara dla osób nieheteroseksualnych. Reklama, jak można było się tego spodziewać, obiegła cały świat i podzieliła odbiorców. Z jednej strony dwuznaczny i przerażający obraz śmierci, a z drugiej próba zmiany światopoglądu. Warto wspomnieć, że David Kirby jeszcze za życia walczył o to, by zmieniło się postrzeganie osób borykających się z tą chorobą.

    Nie da się ukryć, że zdjęcie poruszyło ogromnie ważny temat – nieuleczalną chorobę, jaką jest AIDS. Jednocześnie pomogło znormalizować sposób myślenia o niej. Jednakże czy posługiwanie się ludzkim cierpieniem i nawiązanie do religii to dobre narzędzia promocji sklepu odzieżowego? Owa kontrowersja (jak i wiele innych w późniejszym czasie) pomogła budować świadomość marki, natomiast w żaden sposób nie wpłynęła na wzrost sprzedaży. Czy było zatem warto?

     

    2.       Miejsce kobiety jest w domu – Netflix

    5be2cfcee608c osize933x0q70h2c731b

    Chyba wszyscy się ze mną zgodzicie, że Netflix jest mistrzem reklamowania swoich filmów. Od słupów zaklejonych plakatami z twarzami poszukiwanych osób (serial „Dom z papieru”) do prostego, czarnego tła z napisem „Miejsce kobiety jest w domu”.

    Billboard z takim hasłem kilka lat temu pojawił się w centrum Warszawy i, przyznam szczerze, sama byłam tym nieco zniesmaczona. Nie oglądam jednak „House of cards” (obiecuję, kiedyś nadrobię), toteż nieznane mi było stwierdzenie, że miejsce kobiety jest faktycznie w domu, ale, uwaga, w Białym Domu! A sama reklama zapowiadała… ostatni sezon serialu. Ciekawe zagranie, choć biorąc pod uwagę nasze bojowe nastroje w ostatnich latach, nieco ryzykowne. Zdecydowanie zostanie jednak w naszej pamięci.

     

    3.  1 sierpnia i niezapomniany Tiger

    z22211360VReklama Tigera

    W zestawieniu nie mogło również zabraknąć reklamy Tigera, która rozpoczęła jeden z największych polskich kryzysów w mediach społecznościowych. Pomyślicie teraz zapewne, że przecież słyszeliście o tej akcji kilkanaście razy i znacie ją już na pamięć! No tak, natomiast jeśli istnieje choć jedna osoba, którą tym tekstem przestrzegę przed stworzeniem podobnej kampanii, to pisanie o tym jest tego warte.

    1 sierpnia 2017 roku na Instagramie marki Tiger pojawiła się grafika ze skierowanym ku górze środkowym palcem i tekstem „1 sierpnia dzień pamięci” oraz „Chrzanić to, co było. Ważne to, co będzie!”. Post miał nawiązywać do obchodzonej w całym kraju rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego i zwracać uwagę na przyszłość naszych wspólnych działań. Nie potrzeba do tego długiego komentarza – w Internecie zawrzało. Jednakże nie bez powodu, bo przecież historia danego kraju dla jego mieszkańców to często drażliwy i delikatny temat – i na pewno nie powinno się z niej w taki sposób żartować.

    Na odpowiedź marki, po całej masie hejtu i negatywnych komentarzy, nie trzeba było długo czekać. W niedługim czasie opublikowane zostały oficjalne przeprosiny na Facebooku i Twitterze, głos zabrała również agencja odpowiadająca za komunikację marki w mediach społecznościowych – J. Walter Thompson Poland. Mogliśmy znaleźć tam takie sformułowanie:

    […] oficjalnie przepraszamy za przekroczenie granic dobrego smaku i naruszenie wartości historycznych, jakim było Powstanie Warszawskie.

    Sam Tiger przekazał również pół miliona złotych na pomoc żyjącym powstańcom w ramach zbiórki Pomoc dla Powstańców organizowanej przez Światowy Związek Żołnierzy Armii Krajowej.

    Jedna reklama, a konsekwencje ciągną się do tej pory. Czy było warto?

     

    4.     Krwawe rajstopy Adrian

    adrian fabryka rajstop 2021 kwiecien 02

    Ostatnią przytoczoną przeze mnie kampanią będzie reklama rajstop marki Adrian, którą do tej pory, w różnych wariantach, widuję na poznańskich ulicach. Przyznam szczerze, że specjalnie zaczęłam zmieniać swoje spacerowe ścieżki, byleby tylko nie natknąć się na te billboardy.

    Kałuża krwi, a w niej kobieta, która popełniła samobójstwo. Obok napis: Wszyscy słyszeli, ale nikt nie wysłuchał. Czy to konkurs na najbardziej makabryczną kreację, czy marka Adrian wymyśliła nowy sposób na przyciągnięcie klientów? Nie jest to ich pierwsza reklama tego typu – na billboardach były już ofiary przemocy domowej, nawiązania do polityki czy wyborów samorządowych, każda z nich w podobnym klimacie.

    Polska marka Rajstopy Adrian od jakiegoś czasu zaczęła realizować kampanie, które są zgodne ze sloganem „Adrian kocha wszystkie kobiety”. Jeśli faktycznie tak jest, to dlaczego je uśmierca?

    Na to pytanie nie znalazłam odpowiedzi, nie da się jednak ukryć, że marka Adrian faktycznie mówi o problemach społecznych, które dotyczą również młodych ludzi. Jednakże czy nie dało się tego zrobić lepiej i w bardziej przemyślany sposób?

     

    Jak wypadły powyższe reklamy? Oceńcie sami. Jednakże, używanie tego typu przekazów wymaga wyczucia i odrobiny moralności, bo łatwo tutaj przesadzić. Warto wziąć pod uwagę, że dobrze zrobiona reklama potrafi zapaść w pamięć na kolejne lata i przyciągnąć znaczną liczbę nowych klientów lub wręcz przeciwnie – odstraszyć na dobre.

     

     

    Źródła zdjęć:

    https://www.vogue.co.uk/gallery/benettons-best-advertising-campaigns?image=5d547e46e144470008e43c99

    https://warszawa.naszemiasto.pl/miejsce-kobiety-jest-w-domu-kontrowersyjny-mural-to-reklama/ar/c13-4872728

    https://wyborcza.pl/7,155287,22211114,1-sierpnia-tiger-reklamowal-sie-srodkowym-palcem-i-haslem-chrzanic.html 

    https://marketingprzykawie.pl/espresso/wszyscy-slyszeli-ale-nikt-nie-wysluchal-adrian-w-nowej-kampanii-porusza-temat-samobojstw/adrian-fabryka-rajstop-2021-kwiecien-02/ 

    Początki na YouTubie – o czym warto pamiętać?

    Izabela Schabowska 14/02/2021 0

    Planujesz otworzyć kanał na YouTubie? A może Twoje filmy wiszą od jakiegoś czasu na portalu, ale niestety są ciągle omijane przez potencjalnych obserwatorów? Jeśli jesteś przedstawicielem jednej z tych grup – dobrze trafiłeś, ten artykuł jest dla Ciebie.

    Pozytywna wiadomość na początek jest taka, że treści wideo na YouTubie – podobnie jak strony internetowe bądź najprostsze artykuły – mogą być w łatwy sposób optymalizowane. Wystarczy kilka zmian, trochę kreatywności i chęci, a Twój kanał zacznie rozwijać się jak szalony! Poniżej kilka porad, jak w organiczny sposób rozwinąć zasięgi na portalu.

    1. Zadbaj o szeroko pojęty content
    Chyba nikogo nie zdziwi, że od tego zaczynam. Tak jak w całym Internecie (dosłownie), tak i na YouTubie rządzi informacja. I to nie taka zwykła, bo najbardziej liczy się ta merytoryczna i wartościowa. YouTube to druga – zaraz po Google – największa wyszukiwarka na świecie. Warto zastanowić się nad możliwościami tego serwisu i wykorzystać jego potencjał do promowania własnego materiału czy contentu.
    Jeśli chcesz, by Twoje filmy realizowały założone przez Ciebie cele, zastanów się nad tym, co będzie dla Twoich widzów najbardziej istotne – i spróbuj się do tego odnieść. Jakie są trendy na zbliżający się rok? Co najbardziej zainteresuje Twoich widzów? Osiągnij sukces, wychodząc naprzeciw oczekiwaniom społeczności niszowych. Mogą to być bardzo duże grupy, jak fani kotów czy psów, lub bardzo małe, jak fani czytania książek od tyłu. Poświęć czas, by zastanowić się, jakie tematy Cię pasjonują, i dopasuj to do swoich przyszłych widzów. Bądź autentyczny! Najważniejsze to przekonać ludzi, że warto do Ciebie wracać.

    2. Wartość dodana dla widza
    Co jest dla Ciebie ważniejsze – nowi obserwatorzy czy stali widzowie? Poprawna odpowiedź: jedno i drugie, i na tym właśnie powinieneś skupić swoją uwagę. Twoi fani oglądają filmy na YouTubie w pewnym określonym celu: szukają rozrywki, wiedzy, zajęcia – albo po prostu się nudzą i muszą wypełnić swój czas. Dzięki wizycie na jakimś kanale tę pewną wartość dodaną użytkownik otrzymuje. Pamiętaj o tym, by treści, które tworzysz, były zróżnicowane i spójne, by każdy mógł znaleźć coś dla siebie. Zadbaj też o jakość i profesjonalizm filmów – zawsze przyjemniej jest jednak oglądać film w HD, niż domyślać się, co się kryje za pikselami.

    3. Regularność to klucz do sukcesu
    Planuj wrzucanie filmów z wyprzedzeniem. Niby proste, a jednak oszczędzi Ci nerwów, gdy zapomnisz nagrać dodatkowy film albo nie będziesz mógł tego zrobić, bo wypadnie Ci ważne spotkanie. Albo wyjazd z mamą do sklepu meblowego. Zrób kilka na zapas i wrzucaj je regularnie, np. w każdą środę o 17:30. Na początku istnienia naszego kanału powinniśmy też przypilnować, by filmy pojawiały się i o jednakowym odstępie czasu i w jednakowych godzinach, bo ludzie lubią powtarzalność i fajnie jest wiedzieć, czego można się po Tobie spodziewać. Przyzwyczajamy widzów do regularności i składamy obietnicę dostarczania treści. I dodatkowo plusujemy w algorytmach YouTube’a, bo im częściej wyłapie on interakcje na kanale, tym bardziej nasze filmy stają się istotne dla samego serwisu.

    A teraz trochę bardziej technicznie:

    4. Na początek – podstawy
    Masz już motyw przewodni kanału, sporo pomysłów i kilka filmów nagranych dodatkowo? Świetnie! Jakość contentu to decydujący i najważniejszy czynnik rankingowy dla Twoich treści. Nie jest on jednak jedyny. Skupmy się trochę na rzeczach technicznych, zaczynając od optymalizacji.
    Chyba nie muszę przypominać, że warto dodać grafikę w tle, wrzucić sensowny awatar i wypełnić sekcję z informacjami o Tobie? Pamiętaj też o tym, że powinny one tworzyć spójną graficznie całość, wtedy będą przyciągały wzrok i nikt nie zarzuci Ci braku profesjonalizmu. Dodatkowo zachęcam do stworzenia zwiastuna kanału, który pozwoli nowemu użytkownikowi na szybkie zapoznanie się z tematyką Twoich filmów. Jaki będzie najlepszy? Krótki, ale treściwy i wyczerpujący wszystkie informacje o kanale.
    Warto również rozważyć dodanie napisów do publikowanych filmów. Głównym powodem, dla którego powinieneś to zrobić, jest fakt, że Twoi odbiorcy mogą oglądać je w najróżniejszych okolicznościach i nie zawsze mogą włączyć dźwięk. Lub po prostu zapomnieli słuchawek. Brak napisów oznacza w takich przypadkach pominięcie wideo, a co za tym idzie – również utratę szansy na większy zasięg. Napisy to także ogromny ukłon w stronę ludzi niesłyszących lub niedosłyszących.

    5. Szczegóły filmu
    Po dodaniu pierwszych filmów na kanał zadbaj o ich odpowiednio rozbudowany opis, któremu żaden specjalista SEO nie będzie miał nic do zarzucenia. Tytuł filmu powinien zawierać frazy, które są najczęściej wyszukiwane przez użytkowników związanych z naszą branżą. A skąd wiedzieć, które wyrażenia będą najlepsze? Możesz wspomóc się jednym z darmowych narzędzi na rynku, np. Google Keyword Planner. Prześledź również zapytania w samej wyszukiwarce YouTube’a, a zobaczysz, które są najbardziej popularne. Ostatnia rzecz, o której nie możesz zapomnieć, to odpowiednie słowa kluczowe, które są związane z prowadzoną przez Ciebie działalnością. Tagi, najprościej mówiąc, pokazują wyszukiwarce, o czym jest wideo, dlatego często to odpowiednie otagowanie jest najszybszym sposobem na zwiększenie zasięgów. Wpisując odpowiednie wyrażenia, pamiętaj o limicie, gdyż wynosi on jedynie 500 zzs, a samych słów kluczy nie powinno być więcej niż 10.

    YouTube w ostatnich czasach stał się potężnym narzędziem komunikacji oraz ważnym elementem ścieżki zakupowej. Żyjemy w czasach, w których wielu użytkowników woli włączyć krótki film na interesujący ich temat, niż przeczytać „suche” artykuły. Mam nadzieję, że powyższe rady nie brzmią zbyt skomplikowanie – tak naprawdę jest to dopiero wierzchołek góry lodowej, na początek jednak powinny wystarczyć. Odpowiedni dobór treści i optymalizacja kanału spowodują, że będziesz miał szansę wyjść przed konkurencję i zaangażować przyszłych klientów, a o to właśnie chodzi, prawda?

    Multitasking w realnym świecie. Przydatna umiejętność czy marnotrawienie czasu?

    Izabela Schabowska 26/11/2020 0

     

    Za sprawą powszechnego dostępu do nowoczesnych technologii i nieustannego potoku bieżących informacji bycie masowym konsumentem danych jest łatwiejsze niż kiedykolwiek wcześniej. Żyjemy w tak dynamicznie zmieniającym się świecie, że stale musimy interesować się nowościami i aktualnościami, by móc nadążyć za tym, co dzieje się dookoła nas. Robimy coraz więcej i szybciej, aby poradzić sobie z zadaniami dnia codziennego, przez co wydaje nam się, iż mamy mniej czasu dla samych siebie.

     

    Życie w epoce cyfrowej sprawia, że stale wykonujemy wiele rzeczy jednocześnie – słuchamy radia, odbieramy telefony, odpisujemy na wiadomości i przeglądamy media społecznościowe. Dla tego fenomenu przyjęło się określenie multitaskingu, czyli wielozadaniowości, i jest ono dziś bardzo powszechne.

     

    Czy w dzisiejszym świecie wykonywanie tylko jednej czynności to strata czasu? Odpowiedź brzmi: to zależy.

     

    Warto zaznaczyć, że nasz mózg jest niesamowicie elastyczny i ciągle dopasowuje się do nowych zmian. Przyspieszenie tempa życia doprowadziło do tego, że staramy się robić coraz więcej rzeczy jednocześnie, ale czy idzie to w parze z efektywnością?

     

    Raczej nie, i wygląda na to, że korzyści są tylko pozorne. Od czego więc zależy to, czy multitasking jest przydatną umiejętnością? Od tego, jakiego rodzaju zadania wykonujemy. Ogólnodostępne badania dowodzą, że rozmawianie przez telefon i jednoczesne prowadzenie samochodu zwiększa prawdopodobieństwo wypadku aż czterokrotnie! Nie polecamy również rozpraszania się przy innych ważnych czynnościach, np. w pracy. Lepiej wykonać jedną czynność raz a dobrze, niż później poprawiać ją kilka razy z powodu naszej nieuwagi.

     

    Przeciążony ludzki mózg nie potrafi dokonać selekcji. Podobnie jak komputer, my również nie radzimy sobie z szybkim przerwaniem jednej czynności i natychmiastowym restartem. Wykonując kilka czynności w tym samym czasie, nadajemy priorytet tylko jednej z nich, bo nasza uwaga jest bardzo selektywna i w ognisku pamięci roboczej może znajdować się tylko jedna reprezentacja zdarzenia.

    Negatywne konsekwencje multitaskingu:

    1. Powierzchowna analiza treści.
    2. Wolniejszy czas wykonywania zadań i mniejsza efektywność.
    3. Większy stres i presja oraz ryzyko popełnienia błędu.

    Brzmi logicznie, prawda? Z wykonywaniem kilku rzeczy jednocześnie jest taki problem, że każda z nich posuwa się do przodu bardzo powoli. Jak wiadomo, szybciej dojedziesz do celu na jednej hulajnodze, niż na czterech naraz.  Ale jeśli jesteś fanem różnorodności – nie rezygnuj z wielozadaniowości. Pamiętaj jednak o umiarze i o tym, by swoje zadania doprowadzać do końca, mimo ich wolniejszego tempa.

    Multitasking może też przynieść pozytywne skutki, np. wtedy, gdy wykonujemy czynności, które nie wymagają od nas większego zaangażowania, jak krojenie marchewki i jednoczesne słuchanie merytorycznego podcastu.Jeśli jedno z tych zadań jesteś w stanie wykonywać biegle czy wręcz automatycznie – wtedy możesz sobie na to pozwolić!

    Zalety wielozadaniowości:

    1. Rozwijanie się w kilku obszarach jednocześnie.
    2. Brak monotonii.
    3. Jest ciekawa i twórcza.
    4. Sprawia, że musisz się „sprężyć”, by ze wszystkim zdążyć.

    Nie będziemy tu rozstrzygać sporu, czy multitasking jest dobry i potrzebny, czy wręcz przeciwnie – zły i skazany na niepowodzenie. Choć osobiście bardzo nie lubię, gdy coś rozprasza mnie podczas mojej pracy, to często wykonuję kilka rzeczy naraz i nie sprawia mi to kłopotu. Taka jest też natura pracy w agencji reklamowej – czasami nie zdążysz wykonać jednej czynności, a na głowie masz już kolejne cztery. Bardzo dobrze w takich przypadkach sprawdza się podzielenie pracy na kategorie i przyznanie im priorytetów. Może któraś z tych rzeczy jest w stanie poczekać do jutra, abyś  mógł znaleźć czas na smaczną kawkę i przerwę w pracy? 😉

    Pamiętaj jednak, że najważniejsze w tym wszystkim jest zachowanie równowagi. Rada dla nas wszystkich? Lepiej nauczyć się dobrego zarządzania czasem i ćwiczyć silną wolę, niż walczyć z ograniczeniami naszego umysłu!

    A o zarządzaniu czasem już niedługo.

     

    Jak zacząć pracę w marketingu?

    Izabela Schabowska 13/11/2020 0

    Praca w marketingu – czym tak naprawdę jest i jak ją zacząć? Czy to faktycznie wrzucanie kotków i piesków na profile klientów i odpowiadanie na komentarze fanów? Obalamy mity!

    Patryk Antczak i Iza Schabowska w podcaście opowiadają o swoich marketingowych początkach oraz udzielają rad tym, którzy chcą rozpocząć ścieżkę zawodową w tej branży!

    Zapraszamy do odsłuchu!

    👉YouTube